Serduszka

Na wstępie pragnę powitać nowe obserwatorki, które zechciały zagościć w moich progach:)
Jak wszyscy wiemy ...idą Święta, a z nimi czas na ozdoby choinkowe i nie tylko. W dalszym ciągu powstają u mnie zawieszki. Tym razem są one w kolorze czerwieni i zieleni.

Zdjęcia robione telefonem nie oddają dokładnie ich uroku:)

Na zakończenie pozdrowienia z listopadowego spaceru.

Wycieczkowo

W miniony weekend postanowiłam odwiedzić siostrę mojej mamy oraz jej męża w ich nowym domu w Wiśle. Jako ludzie rodem z centralnej Polski, zamieszkali na czarnym Śląsku, a będąc na emeryturze postanowili zostać góralami:)

Wspaniali, serdeczni i całym sercem oddani rodzinie. 

Wszędzie już na  blogach zaczęły gościć Święta. U mnie na razie powstają zawieszki choinkowe na prośbę sąsiadki.

Otulacz

Ponieważ podobno idzie zima;) poczyniłam na drutach mięciutki otulacz. Taki w sam raz na jesienne chłodniejsze dni. Do otulacza został doczepiony kwiatek. Jest on odpinany w zależności z jaką kurtką czy płaszczem zamierzam nosić ten komin.

Po raz pierwszy zrobiłam również moją pierwsza szkatułkę decu. Jednak do mistrzostwa niektórych dziewczyn mam drogę bardzo daleką:)