Dziś jest bardzo sympatyczny dzień-Święto Zakochanych. Wszędzie dominuje czerwony i różowy kolor.
Moją pierwszą dzisiejszą walentynka była kartka od ucznia, którą wykonał samodzielnie, choć napis na kopercie i linie na kartce to zasługa rodzica;)
I aby rozwiać wątpliwości, że to nie jakiś wyimaginowany święty... konkretny podpis:)
Brałam również udział w wymiance karteczkowej
Podaruj serce zorganizowanej przez Gosię.
Ja karteczkę i prezencik otrzymałam od
Teresy.
A moja karteczka powędrowała do Kasi.
A najbardziej zastanawia mnie jaka niespodzianka czeka mnie od mojego domowego Walentego:)
Ja dla niego mam...psyt...nie mogę zdradzić, ponieważ niekiedy tutaj zagląda;)
Miłego świętowania nie tylko dzisiaj, ale przez cały rok:)