Ostatnio na blogach dominują świąteczne pomysły. Ja też spróbowałam coś świątecznego zrobić, coś co nie powinno być trudne, ale jednocześnie efektowne. W styropianowe jajeczka postanowiłam powbijać troszkę szpilek. I już wiem, że to będzie "edycja limitowana". Sam pomysł mi się podoba, widziałam takie kurczaczki, króliczki itp, ale... to nie jest na moją cierpliwość. Powstało kilka takich jajeczek i chyba na więcej się nie skuszę
Miałam też kilka nakrapianych jajeczek, którym dodałam troszkę piórek i wstążeczki.Zyskały w ten sposób nowy wizerunek.
Bardzo sympatyczne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda, jeśli chodzi o cekinowe jajka to faktycznie są bardzo pracochłonne, ale wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńpiękne i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńKora szyje
Wszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że rano pisałam komentarz, ale czas tak mnie goni, że może go zwyczajnie nie dodałam :) Beatko jajeczka szpilkowe, bardzo ciekawie wyglądają, pierwszy raz spotykam się z takim ozdobieniem jajów. Mały dodatek do tych nakrapianych i zupełnie odmienione.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne radosne jajeczka!
OdpowiedzUsuńŚliczne jajka ;)
OdpowiedzUsuńCudowne jajeczka .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńOj tak do cekinów trzeba duużo cierpliwości :) ja nawet nie próbuję...
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły wszystkie jajka :)