Za oknem znów ponuro :( bo wielkimi krokami zbliża się jesień. Niedługo będzie już pewnie szaro ,buro i ponuro... więc najmilej spędzić można ten czas w domu w gronie przyjaciół lub znajomych.A może tak przy kieliszeczku jakiegoś dobrego likieru. Przeglądając internet natrafiłam na przepis na Likier z kukułek i postanowiłam go zrobić,wydawał mi się łatwy.
Składniki
- 30 dag kukułek
- 0,5 l wódki
- 1 mleko skondensowane niesłodzone
Cukierki zalać mlekiem i podgrzewać na wolnym ogniu,ciągle mieszając. Jenolitą masę zestawić z ognia,przestudzić,połączyć z wódką. Odstawić na 1-2 dni do przegryzienia.
Likier najlepiej będzie smakował podany w jakiejś pięknej butelce. Postanowiłam postawić na prostotę wykonania-butelka,sznurek konopny,klej Magic,koraliki drewniane...odrobina fantazji i cierpliwości.
Tak prezentuje się efekt końcowy... a likierki będą miały piękną oprawę.
Na parapecie w pokoju rozkwitł nawet nie zauważyłam kiedy...piękny kwiat, niestety nie znam jego nazwy.
Buteleczki fantastyczne. Co do likieru, to ja niestety nie lubię kukułek, ale może znajdę jakiś inny przepis i też spróbuję zrobić.
OdpowiedzUsuńPrzepis ciekawy i na pewno bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńJaki smakowity przepis i bardzo prosty:))Trzeba będzie spróbować, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńbuteleczki wyszły cudnie a kwiat naprawdę piękny:)
OdpowiedzUsuńButelki wspaniale. Bardzo mi sie spodobaly.
OdpowiedzUsuńKwiat jest niesamowity, takiego jeszcze nie widziałam!!!
OdpowiedzUsuń