Obserwatorzy

sobota, 15 września 2012

Czas na...likier

Za oknem znów ponuro :( bo wielkimi krokami zbliża się jesień. Niedługo będzie już pewnie szaro ,buro i ponuro... więc najmilej spędzić można ten czas w domu w gronie przyjaciół lub znajomych.A może tak przy kieliszeczku jakiegoś dobrego likieru. Przeglądając internet natrafiłam na przepis na Likier z  kukułek i postanowiłam go zrobić,wydawał mi się łatwy.

Oto przepis
Składniki
  • 30 dag kukułek
  • 0,5 l wódki
  • 1 mleko skondensowane niesłodzone
Cukierki zalać mlekiem i podgrzewać na wolnym ogniu,ciągle mieszając. Jenolitą masę zestawić z ognia,przestudzić,połączyć z wódką. Odstawić na 1-2 dni do przegryzienia.

Likier najlepiej będzie smakował podany w jakiejś pięknej butelce. Postanowiłam postawić na prostotę wykonania-butelka,sznurek konopny,klej Magic,koraliki drewniane...odrobina fantazji i cierpliwości. 
Tak prezentuje się efekt końcowy... a likierki będą miały piękną oprawę.
Na parapecie w pokoju rozkwitł nawet nie zauważyłam kiedy...piękny kwiat, niestety nie znam jego nazwy.
Malutką roślinkę dostałam od mojego dobrego znajomego Mirka,przyjechała ze mną w lipcu, aż z Czech:) Widać,że była szczerze podarowana. 
Jest takie powiedzenie Kto szczerze daje, dwa razy daje:) Bardzo Ci Mirku dziękuję.

6 komentarzy:

  1. Buteleczki fantastyczne. Co do likieru, to ja niestety nie lubię kukułek, ale może znajdę jakiś inny przepis i też spróbuję zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis ciekawy i na pewno bardzo smaczny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki smakowity przepis i bardzo prosty:))Trzeba będzie spróbować, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. buteleczki wyszły cudnie a kwiat naprawdę piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Butelki wspaniale. Bardzo mi sie spodobaly.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kwiat jest niesamowity, takiego jeszcze nie widziałam!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)