Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jesień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jesień. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 27 października 2016

Zielono-brązowo-biało

Witam. Tytuł trochę przewrotny, ale doskonale odnosi się do dominujących kolorów w dzisiejszym poście. 
Na początek-zielony, a właściwie zielone, bo to są choinki na choinkę;)
Brązowy to kolejne choinkowe ozdoby-serduszka.
A co ma wspólnego biały?
Otóż miałam prawdziwą przyjemność być na spotkaniu ze wspaniałym człowiekiem- koneserem muzycznym, podróżnikiem, fotografem i...długo by wymieniać.Pan Marcin Kydryński promował swoją najnowszą publikacje książkową "Biel". Wspaniale opowiadał nie tylko o podróżach po lądach ale i o swoich muzycznych wędrówkach.
Na zakończenie jednak będzie kolorowo tak prawdziwie jesiennie październikowo:)

poniedziałek, 27 października 2014

Pudełeczko

Dziś chciałam się pochwalić prezentem-małym pudełeczkiem. Takie zwykłe, białe, z odrobiną brokatu...ale z pomysłem na ozdobienie, które dodaje uroku. Do pokrywy pudełeczka został przyklejony kwiatek i kryształek. Od razu zrobiło się bardzo eleganckie. 
W środku znajdował się piękny prezent. 
Bardzo mi się takie prezenty podobają ,tym bardziej, że z takich koralików jeszcze niczego nie miałam:) Bardzo serdecznie dziękuję:) Jest to prezent z okazji "bez okazji " od mojego mężczyzny:)
Na koniec odrobina jesieni.










sobota, 12 października 2013

Jesiennie

Pokochaj jesień
Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.(...)
Tadeusz Karasiewicz



Własnie taki był dzisiejszy dzień ... złoty, kolorowy, cieplutki i październikowy ... prawdziwie jesienny.
A teraz chciałam przedstawić kogoś,kogo dostałam w prezencie od mojego przyjaciela.Osoba ta czuwała nade mną z góry w poprzednim roku szkolnym i kalendarzowym. A teraz się ujawniła i będzie już ze mną. Jest to malutka książeczka-drewniana pamiątka od wspaniałego człowieka ,który był we Włoszech i mi ją przywiózł ... św. Rita, najskuteczniejsza w sprawach beznadziejnych.
Brałam również udział w Wymiance Jesiennej zorganizowanej przez dekupagekinii .
Moją parą wymiankową była Ania z sosnowego gaika.
Oto jakie wspaniałości od niej otrzymałam.
A takie prezenty ja wysłałam Ani
(zdjęcia pożyczone z bloga Ani bo mój aparat wtedy zastrajkował)
Bardzo dziękuje za przemiłą zabawę.












poniedziałek, 30 września 2013

Koniec września

Jak ten czas szybko mija, oj chyba troszkę za szybko...była wiosna,lato..., a dziś ostatni dzień września i już październik mruga do nas oczkiem.
Mruga również pięknymi kolorami

  • niebieskim i czarnym 
  • czerwonym i białym 
  • zielonym i żółtym
I zaprasza nas na spotkanie Złotej Polskiej Jesieni
Na koniec chciałam zaprezentować prezenty otrzymane od Dusi w ramach wymianki Pożegnanie lata.
Wymiankę zorganizowała Agnieszka
Ja wysłałam korale i kolczyki, broszkę,woreczki na jesienne suszonki oraz materiał,gdyż wiem, że Dusia wyczaruje z niego coś niezwykłego.
Od Dusi otrzymałam piękna poszewkę na podusię, dwie zakładeczki oraz coś czego moje ręce same nigdy by nie zrobiły, szydełkową filiżankę:)
Bardzo serdecznie dziękuję:)
Na koniec zaproszenie do Olsztyna koło Częstochowy. Kto zna Jurę ten wie o ruinach zamku.Mnie zaciekawił jednak dom ozdobiony aniołami znajdujący się niedaleko rynku.

Mieści się w nim ruchoma szopka. Nie jest to tylko szopka świąteczna,ale całoroczna pokazująca życie mieszkańców okolicznych wiosek oraz ich zwyczaje.
Niedaleko rynku, w podwórku stała przedziwna galeria osobliwych postaci.
Ja chyba znam odpowiedź skąd się one tam wzięły,ale...nie powiem.Może ktoś jak zawędruje w te strony sam się spyta co to za kukły...jeżeli jeszcze nie powędrują dalej.



sobota, 7 września 2013

Zaległości

Tak to już bywa,że zawsze jakieś zaległości kiedyś muszą być. I u mnie troszkę się nazbierało,ale już wszystko uaktualniam.
Brałam udział w wymiance lawendowej,którą zorganizowała Ania.Moją parą została Martitka. 
Oto co ja dla niej przygotowałam
A to już prezent decu od Martity.
Bardzo serdecznie dziękuję za wspaniała zabawę i Ani i Marcie:)Prezenty urocze:)
Do Lidii z Misiowego Zakątka przywędrowała do mnie piękna,ręcznie robiona karteczka w ramach akcji Wymieńmy się kartkami.
Bardzo dziękuje za cudna kartkę i przemiłe słowa skierowane pod moim adresem:)
Dziś nie będzie nic robótkowego. Dzień był tak piękny i cudnie jesienny,że postanowiła wykorzystać podobno ostatnie chwile ze słońcem:)
Pozbierałam jeżyny,które zamiast do słoików trafiły do przepastnych brzuszkowych czeluści moich synów;)
Zerwałam winogron,choć myślę,że więcej go zjadłam;) a jutro nastawię z niego wino,dziś jednak tak pięknie wyglądał na gałęziach.
Podobnie jak ja pracowicie spędziły dzień zwierzaki-mój pies i koty sąsiadów:)
A tak zakończyli sezon sesyjny komputerowy syn i jego koledzy...jeden przywiózł grę,łącznie ze skrzynką starego kompa,drugi głośniki, kabelki i tv to już u mnie i nie zważając na piękną jesień za oknem...walczyli ze smokami i innymi przeciwnościami wirtualnego świata.
Od następnych postów już będzie robótkowo. Jutro wybieram się na jarmark do Spały,to troszkę kilometrów ode mnie jest,ale może wypatrzę coś ciekawego i podpatrzę coś oryginalnego:)