Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pamięć. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pamięć. Pokaż wszystkie posty

piątek, 12 października 2012

Nauczyciel

Dziś u mnie w pracy było troszkę luzu,a to za sprawą obchodów Dnia Edukacji Narodowej:) Były piękne wiersze,podziękowania,uśmiech na ustach wszystkich:) bardzo miło i sympatycznie.
A oto co dostałam od jednego z uczniów,takiego "żywego srebra", którego jest wszędzie pełno i który wejdzie w każda mysią dziurę.
Jak myślicie, kawa w takim kubku będzie smakowała inaczej, na pewno:) i nie potrzeba niczego wielkiego,aby w moim sercu było gorąco.To jest najpiękniejsze podziękowanie za moją pracę

Większość nauczycieli traci czas na zadawanie pytań, które mają ujawnić to, czego uczeń nie umie, podczas gdy nauczyciel z prawdziwego zdarzenia stara się za pomocą pytań ujawnić to, co uczeń umie lub czego jest zdolny się nauczyć...
Ja na swojej drodze spotkałam takich, którzy motywowali mnie do dalszej pracy, zarówno stopniami jak i dobrym słowem,gestem,uśmiechem zachęcali do pójścia dalej,mierzenia wyżej. Teraz ja przekazuję otrzymane od nich dobro dalej... mam nadzieję, że choć trochę mi się to udaje:)
A tak pięknie wygląda jesień w mojej pracy
 
 



sobota, 22 września 2012

Zaduma

Dziś rano rozmawiałam z moim dobry znajomym, ot tak na skypie bo ja w Polsce on w Czechach i tak od słowa do słowa rozmowa o niczym i o wszystkim... na kolejne pytanie Co zamierza dziś oglądać na necie? pada odpowiedź: Pomnik-nagrobek dla Mateusza, swojego syna, który zmarł tragicznie jakiś czas temu. Poprosił mnie o pomoc, podesłał linki abym obejrzała, takim kobiecym okiem, bo on jako mężczyzna patrzy na inaczej.
Ja sie nieraz denerwuję, że chlopcy ciuchy niszczą,że Aguśka coś chce zbednego,ale teraz uswiadomilam sobie jaki to skarb ze oni są i że zyja,bo ja wybieram im ciuchy,płyty,gadżety a on....nagrobek....jakie to zycie tu i teraz jest ulotne,jak mgla jak chmurka,jak motyle to tylko krotkie chwile istnienia i jak bańki pryskaja......
Mogę im ciągle coś kupować, zrobić, upiec ciasto, dać prezent lub iść z nimi na spacer...ale nie wiem czy potrafiłabym znieść emocjonalnie, jako rodzic wybór nagrobka dla dziecka...

poniedziałek, 10 września 2012

Dziękuję:)

W sobotę byłam na niecodziennej uroczystości... zostaliśmy zaproszeni do wspaniałych przyjaciół na poświęcenie kapliczki,która stanęła na ich podwórku. Figurkę podobną do Matki Boskiej Krużlowskiej wykonał miejscowy artysta-samouk, a pozostała koncepcja to gospodarzy i ich dzieci.

I tak zaczęłam się zastanawiać za ile wspaniałych rzeczy ja powinnam podziękować?
Za wspaniałe dzieciaki-Agnieszkę, Kamila,Przemysława :)

za cudownych Rodziców:)
za najlepszych przyjaciół jakich mogę mieć-wspaniałych Anię i Stasia,
mądrego doświadczeniem życiowym Mirka,
dużego wzrostem i sercem Marcina,
pomocnych Alę i Roberta,
zawsze mnie wysłuchujących  Małgosię i Andrzeja,
jeżdżącego ze mną kiedy tylko poproszę Andrzeja,
zawsze uśmiechniętego i przekonującego mnie, że cisza,spokój,nuda i bure podkoszulki to sposób na życie ks.Jacka...
i wielu, wielu wspaniałych ludzi których los postawił na mojej drodze.

Za dobroć,serce,miłość... DZIĘKUJĘ 
O ile uboższe byłoby moje życie bez sprawdzonych przyjaciół i cudownej rodziny.

Nasze życie to ulotna chwilka tutaj na Ziemi,dlatego powinniśmy jak najlepiej ja przeżyć i zostawić coś po sobie. Ktoś kiedyś powiedział: "Tak długo żyje człowiek, jak długo żyje o nim pamięć"