Obserwatorzy

czwartek, 6 września 2012

I znów do szkoły...

Jak co roku bywa wakacje są za krótki i tak szybko uciekają.... a potem znów trzeba zasiąść do szkolnych ławek.Oczywiście nie wszyscy,ja będę oglądała świat z drugiej strony,czyli zza biurka. A domowo to będę zaliczała:gimnazjum,liceum i studia ;D 

W pracy wypada pokazać sie w czymś nowym.Oczywiście nie chodzi o jakiś nowy ciuszek, tyko o coś co na chwilkę przyciągnie wzrok.
Postanowiłam uatrakcyjnić troszkę filcową torbę,którą dostałam od córci.

Na początek poprosiłam sąsiadkę o wszycie podszewki,aby nikt postronny nie widział bałaganu panującego w damskiej torbie;D

Postanowiłam wykorzystać troszkę filcu,który miałam w domu... na stole. Kiedyś kupione maty stołowe,powycinane w kwiaty.Oczywiście i ja musiałam z nich coś powycinać...

A tak prezentuje się efekt końcowy:D Zdjęcia nie oddają rzeczywistego uroku,ponieważ były robione "komórką".udało mi sie,nawet pracujący u nas panowie zwrócili uwagę na coś innego i oryginalnego.

Udało mi sie zaskoczyć innych,nawet pracujący u nas panowie zwrócili uwagę na coś oryginalnego. 

5 komentarzy:

  1. Śliczna, oryginalna i nic dziwnego, że zwraca uwagę:)
    Nieźle to sobie wymyśliłaś;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za miłe słowa:) wiele one dla mnie znaczą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudna wyszła ta torba !!!!!
    wesoła i kolorowa :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za odwiedziny i udział w Candy. Torba wyszła rewelacyjnie. I na pewno zwraca uwagę. Ja uwielbiam takie rzeczy z filcu robione.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny pomysł z kwiatuszkami. Teraz faktycznie trudno jej nie zauważyć. Wesołek kolorki przyciągają wzrok i nastrajają optymistycznie.
    p.s. Ja też oglądam co roku szkolny świat za biurka i uważam, że wakacje mijają zdecydowanie za szybko.
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)