Patrząc na przyrodę zastanawiam się jaką mamy porę roku i jaki miesiąc. Może to wydawać się dziwne, ale ... u mnie na parapecie kwitnie grudnik a na podwórku są jeszcze stokrotki.
W prezentach świątecznych i urodzinowych dostałam kilka książek. Poczyniłam więc zakładki, aby nie zaginać rogów w miejscu zakończenia czytania.
Zimowa zakładka, podobną zrobiłam na jedną z wymianek.
Kocia zakładeczka z modnymi w tym roku perełkami.
Z takimi zakładkami milej się będzie czytać:)
Super zakładeczki! Pewnie, że lepiej się czyta!
OdpowiedzUsuńTeż mam wątpliwości co do pory roku... widzialam ostatnio w czyimś ogródku prymulki...
OdpowiedzUsuńNiech już przyjdzie wiosna! Albo chociaż śnieg :p co by się poczulo ta zimę...
A zakładki super, szczególnie ta z kotem :)
Zima w tym roku jakaś dziwna. Fajne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne mięciutkie zakładki; przyjemnie je potrzymać w ręce.
OdpowiedzUsuńStokrotki - a więc do Ciebie przyszła wiosna :)
Śliczne , są te zakładki.Swietne kolory.Pogoda jest okropna dzisiaj słońce ,śnieg,wiatr.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie się super czytało. Piękne zakładki.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
Beatko, jeszcze nie miałam okazji: WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU :)
OdpowiedzUsuńfajne te zakładki :) zwłaszcza ta pierwsza mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńBajeczne zakładki.
OdpowiedzUsuńMój grudnik kwitnął w grudniu, a teraz znowu widzę tam jakieś pączki!
OdpowiedzUsuńZakładeczki super!