Obserwatorzy

środa, 6 maja 2020

Breloczki

Bardzo lubię jak coś "dynda się" przy kluczach, zwiększa to szanse na znalezienie ich w torebce lub innym miejscu. Breloczki. Mam ich już bardzo dużo, choć nigdy nie jest ich za wiele.
Od koleżanki dostałam zielonego flaminga, ładnie zapakowanego razem z muszelką.
A ja zrobiłam w ramach zużywania "przydasi" zawieszki do torebki lub kluczy dla mnie i córki.
Trochę wiosennych kolorów z podwórka.
Na koniec coś dla ciała...kopertki z ciasta francuskiego z jabłuszkiem:)


5 komentarzy:

  1. Piekne zdjęci wiosny, smakowitości na konie i super breloczki, ładne i kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki takim breloczkom zdecydowanie łatwiej znaleźć klucze. Też często robię takie kopertki i bardzo ja lubię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne breloczki- chwosty nadal modne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko piękne i smaczne.
    Breloczek z muszelką jest uroczy, choć może być nietrwały.
    Twoje breloczki są bardzo ładne; na pewno córce też się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)