Obserwatorzy

czwartek, 7 kwietnia 2016

Cudze cuda:)

Miałam prawdziwą przyjemność wrócić do miejsca, które bardzo lubię i często odwiedzam-Olsztyn koło Częstochowy. O ruinach zamku nie będę się rozpisywać ponieważ moją uwagę przykuły trzy miejsca. 
Pierwsze to wystawa na rynku olsztyńskim "Chichot życia". Plenerowe rzeźby Michała Batkiewcza przedstawiają ponad sześciometrowe, srebrzyste klowny. Jedna z postaci posiada czujnik  ruchu, który uruchamia melodię cyrkową.
Kolejną atrakcją była wystawa gobelinów Jadwigi Wosik prezentowana w GOK w Olsztynie.
Oczywiście nie sposób nie wrócić do kolejnego magicznego olsztyńskiego miejsca u pana Jana.
Mała miejscowość, a tyle ciekawych rzeczy prezentuje:)
I kolejne cudze cuda...prywatna wymiana z anko.
Ania otrzymała ode mnie przydasie, wełenki, filce i bransoletkę:)
Miłego, wiosennego tygodnia wszystkim blogerkom i gościom życzę:)



5 komentarzy:

  1. te koralikowe bransoletki są cudowne!! tak mi się one podobają!!

    A co do samego Olsztyna to chyba tam byłam ale głowy nie dam se uciąć ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieje się! Super Cię widzieć:-D Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wycieczka udana, super zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od jakiegoś czasu planuję wybrać się do Olsztyna koło Częstochowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem w takich małych miasteczkach można odkryć wiele ciekawych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)