Wszędzie królują pączki. W mojej pracy również w klasach dzieci obdarowywane są nimi.Ale pączek podany pięknie smakuje zupełnie inaczej.
Mały, papierowy, srebrny talerzyk w gwiazdki.
Zielona korona z koniczynek-przecież idzie wiosna:)
I oczywiście w takim "gniazdku" pączuś.
Aż szkoda jeść;)
Jednak najlepiej smakują mi pączki mojej mamy-ciężkie, mega słodkie, każdy w innym kształcie,robione raz w roku dla całej rodziny.
A od jutra odchudzanko.
Zjedzone w tak pięknego talerzyk, na pewno smakują lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊
Ale super dekoracja na pączka. Rzeczywiście tak podanego to aż się chce jeść, a z drugiej strony aż szkoda go zjeść :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć mamę, która robiłaby dla nie pączki.
OdpowiedzUsuńJa zjadłam trzy.
Pozdrawiam.
it is vector art service good to go for all of it to get for it ibnto the mi9ddle fo ti tto be here for it
OdpowiedzUsuń