Obserwatorzy

czwartek, 20 lutego 2020

Tłusty czwartek

Kończymy powoli czas zabaw czyli karnawał. Dzisiaj Tłusty Czwartek. Kiedyś mogłam pochłonąć całą tacę takich pączusi, dzisiaj ... hm...też zjem kilka i na długo mi to wystarczy.
Wszędzie królują pączki. W mojej pracy również w klasach dzieci obdarowywane są nimi.Ale pączek podany pięknie smakuje zupełnie inaczej.
Mały, papierowy, srebrny talerzyk w gwiazdki.
Zielona korona z koniczynek-przecież idzie wiosna:)
I oczywiście w takim "gniazdku" pączuś.
Aż szkoda jeść;)
Jednak najlepiej smakują mi pączki mojej mamy-ciężkie, mega słodkie, każdy w innym kształcie,robione raz w roku dla całej rodziny.
A od jutra odchudzanko.

4 komentarze:

  1. Zjedzone w tak pięknego talerzyk, na pewno smakują lepiej.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super dekoracja na pączka. Rzeczywiście tak podanego to aż się chce jeść, a z drugiej strony aż szkoda go zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym mieć mamę, która robiłaby dla nie pączki.
    Ja zjadłam trzy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. it is vector art service  good to go for all of it to get for it ibnto the mi9ddle fo ti tto be here for it

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)