Obserwatorzy

poniedziałek, 8 października 2012

Fioletowo:)

Ostatnio "chodził" za mną... fiolet, tzn kolor fioletowy, ale nie taki delikatny,pastelowy, tylko ciemny, intensywny. Mam już dwa swetry fioletowe,kilka drobnych dodatków, nawet kolczyki na szydełku fioletowe sobie zrobiłam ... i jestem w pełni przygotowana do jesieni:)
 
 Udało się:) Wzięłam udział w candy w Moim wnętrzarskim ja i uśmiechnęło się do mnie szczęście. Przywędrowały do mojego domu, a konkretnie kuchni dwa piękne cudeńka, trzecie,dodatkowe zawisło w pokoju mojej córci.
(zdjęcie zaczerpnięte z bloga Tynki)

Bardzo Ci Tynko dziękuję za miłą zabawę i piękne prezenty.

Nic się nie zdarza, jeśli nie jest wpierw marzeniem-C. Sandburg 

1 komentarz:

  1. Nie ma za co dziękować. Jak widać szczęście dopisuje w Szczęśliwym zakątku.
    Pozdrawiam
    Tynka
    p.s. Ja też bardzo lubię fiolet. Cała sypialnie mam w fioletach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)