Obserwatorzy

niedziela, 20 stycznia 2013

Drutowo:)

Moja córcia nareszcie zmarzła...wiem nie powinnam tak mówić,ale aż się ucieszyłam kiedy poprosiła mnie o wykonanie szalika.Co prawda z jej opisu trudno było się domyślić jak ma wyglądać, ponieważ sformułowania"wiesz tak jak twój tylko inaczej...", "no z takimi rowkami i przekładkami..." itp. I jak nigdy moja najstarsza latorośl nie lubiła jak się za dużo błyszczy to teraz miałam naszyć dużżżżo cekinów.
W ten oto sposób miałam zajęty wieczorny czas od kilku dni,aby stworzyć 2 m ocieplacz dla mojej córki.
Mogę również z całą pewnością powiedzieć czego nie lubię....ręcznego przyszywania cekinów.
Choć za oknem zima w pełnej krasie, to u mnie na parapetach widać wiosnę.Tym razem w kuchni zakwitł kolejny storczyk...może przywoła wiosnę:)






7 komentarzy:

  1. świetny otulacz ;) a storczyki uwielbiam i u mnie też kwitną
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny szalik:) Storczyk, wspaniały, zazdroszczę, bo mi wszystkie niestety "zdychają", nie mam ręki do tych kwiatów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze.. świetny szalik! :)
    Storczyk piękny! U mnie też kwitną na całego :)
    PS dzięki za dołączenie do wymianki. Podeślij swój adres :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale piekny szalik
    uwielbiam storczyki

    obserwuje i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny szalik:) a pomysł z cekinami chyba podpatrzę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale chciałabym umieć robić na drutach :)
    Twój szaliczek jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Storczyk i szalik są śliczne!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)