Obserwatorzy

czwartek, 7 września 2017

Czary-mary

Dostałam w ramach jednej z zabaw blogowych różne koraliki. Powoli powstają z nich biżutki. 
Tak oto powstała taka "zwykła-niezykła" bransoletka.
Niby nic nadzwyczajnego, fiolet-srebro,ale ... ta bransoletka świeci w ciemności.
Prawdziwe czary. 
Teraz zakładając tą bransoletkę łatwiej będzie mnie zlokalizować.
Pozdrawiam jesienie i cieplutko... może w końcu przestanie padać. 






5 komentarzy:

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)