Obserwatorzy

sobota, 1 grudnia 2012

Zakochać się...jak Anglik we Francji:)

Ostatnio wpadła mi w ręce i pochłonęła sporo czasu, ponieważ musiałam ją przeczytać prawie od razu wspaniała książka.
Jest to kolejna z części dokładniej trzecia-można spokojnie czytać nie po kolei, odsłona inteligentnych i pełnych angielskiego sarkazmu wspomnień Michaela Sadlera. Mnie najbardziej rozbawił fragment mówiący o jedzeniu sera livarota i miejscach w których należy go otwierać...uchylę rąbka tajemnicy...powinna to być np pustynia;) a dlaczego to sami powinniście przeczytać:D. 

WYMIANKA OWOCOWA 
 
Etoile zorganizowała wymianke owocowa.
Moją parą była Atenkowo.
Ja przygotowałam dla Anetki biżutki -korale w moim ulubionym fiolecie, kolczyki,broszkę jabłuszko
troszkę przydasi
A całość ze słodkościami prezentowała się tak...
Natomiast ja otrzymałam szyciowe cudeńka oraz biżutki :)

Bardzo Ci Anetko dziękuję, bo dla mnie ktoś kto opanował tajniki szycia na maszynie jest wielki:D
A przy okazji w zamian za książki Anetka uszyła jeszcze dla mnie torbę i której ukryła biżutkowe co nieco...



3 komentarze:

  1. Miłe są takie wymianki :) Piękne rzeczy dałaś to i piękne otrzymałaś. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że wymianka bardzo udana:)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo, a ja się męczę aby takie korale zrobić:)koraliki kupiłam nawet i nic mi nie wychodzi:(((

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawione miłe słowa:)