Wielkie oczekiwanie na pierwszy weekend majowy i ...piękna pogoda ylko pierwszego dnia.Dobrze,że choć jeden dzien można było wykorzystać w plenerze.
Bylismy na Majówce na Malutkich.Zwiedziliśmy mini ZOO, zjedliśmy małeconieco ,pospacerowaliśmy na świeżym powietrzu w pięknej okolicy i obejrzeliśmy stare samochody.
Przy pomocy mojego Cosmo sprawdzałam przydatność zeszłorocznych doniczek, tzn on sprawdzał :)Pomagał równiez w przekopywaniu ogródka,ponieważ ja to zrobiłam wg niego chyba niedokładnie;)
Dumny ze swoich wyczynów.
Niestety kolejne dni przyniosły deszcz i zimno.
Aby zagospodarować wolny czas w sposób miły i przyjemny powstało kilka przydatnych rzeczy.
Trzy wisoreczki w letniej tonacji.
Zapiśnik-notatnik w pastelowych kolorach.
Szydełkowy ptaszek,których ostatnio dosyć dużo zagościło na różnych blogach.Na zakończenie moje pasibrzuszki,jako że sezon grillowy został rozpoczęt:y)
Majówka jak widać na zdjęciach musiała być bardzo miła.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się notatnik, bardzo elegancki.
Pozdrawiam.
Ależ ten piesek śliczny!
OdpowiedzUsuńSuper majówka, szkoda tylko, że taki ziąb! No to pozdrawiam cieplutko!
ooo krótki rękawek! tropiki u Was ;)
OdpowiedzUsuńświetne szkapy ;)
OdpowiedzUsuńPsisko kochane ;)
Pozdrawiam
No to ale pracowicie spędziłas ten majowy weekend . Piesio przesłodki , wygląda mi na Bigla , a to moja ulubiona rasa. A ręczne robótki bardzo udane. Pozdrawiam ciepło , ja wymarz am w Zakopanem wczosraj i dzisiaj rano padał tam śnieg. :-)
OdpowiedzUsuńfajan majóweczka :)
OdpowiedzUsuńMajówka widać udana:):) Pupil słodki:):)
OdpowiedzUsuńWitaj! Dopiero teraz pootwierały mi się Twoje zdjęcia. Mój Internet dzisiaj strajkuje. Fantastyczna majówka, lubię też takie rodzinne. Ciepłe, optymistyczne fotki. A 1 zdjęcie - rewelacja, no i jesteś bardzo fotogeniczna. Pokazuj się częściej moja droga. A ten wasz psiaczek jest przesłodki. Pozdrawiam bardzo ciepło!
OdpowiedzUsuńNa 200% pisałam komentarz (: Super majówka i pracowita i w rodzinnym gronie. Piesio słodki. Pięknie wyglądasz w tym kwieciu a wisiorki - cacka. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń