Wszędzie królują jajka ozdabiane w przepiękne wzory, więc i u mnie nie powinno ich zabraknąć:)
Na początek karczochy.
Pierwszy w spokojniejszej tonacji.
Drugi z elementami brokatowymi.
A to już jajeczka przygotowane przez jednego z uczniów na szkolny konkurs.
A na koniec decu zawieszka-choć jak wspomniałam dopiero się tego uczę.
Serdecznie pozdrawiam i obiecuję odpowiedzieć na miłe słowa pozostawione u mnie :)
Bardzo ładne pisanki, te w spokojnej tonacji szczególnie wpadło w oko. Zmagania z decu także super, fajnie się prezentuje ta pisaneczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajka ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te karczochowe jaja! mnie ciągle brak czasu nie pozwala by zgłębić tajniki tej techniki. Zawieszka jajo decu także wyszła super, jak to mówią zawsze od czegoś trzeba zacząć, a potem - potem już idzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo ładne jajka świąteczne.
OdpowiedzUsuńTe pierwsze karczochy najbardziej mi się podobają.
Pozdrawiam serdecznie :)