Przyglądając się różnym moim bluzkom i bluzeczkom stwierdziłam, że potrzebuję jakiś prostych wieszadełek jako dodatków. W ten sposób powstały dwa wisiorki, łączące ceramiczny koralik ze srebrnymi elementami.
Oczywiście lato to jak dla mnie woda. Dlatego powstała taka turkusowo-biało-niebieska bransoletka. Zostały w niej połączone różnego rodzaju koraliki i masa perłowa.
I jeszcze zdobycze jarmarczne, na Dniach mojego miasta.
Zawieszka-koralika opleciony drutem.
Zawieszka oraz broszka w stylu folkowym.
Będąc na jednym z festynów nie mogłam sobie odmówić przyjemności zrobienia zdjęcia z cudem motoryzacji, którym poruszała się pewna zakonnica z francuskiej komedii.
Na zakończenie trochę zieleni i wody:)
Dziękuję za wszystkie miłe słowa zostawione na moim blogu.
Miłego wypoczynku oraz weny twórczej:)
Proste a jakie efektywne :) Takie lubię :)
OdpowiedzUsuńŚwietna biżuteria ;)
OdpowiedzUsuńKaczyszka (oczywiście autko) jest świetna i ten kolor!!!!
OdpowiedzUsuńA wisiorki śliczne, tylko ten w drucie jakiś takiś i coś mi w nim brakuje :)