Niedaleko mojej miejscowości w jednej z wiosek było Święto Miodu.
Oczywiście chętnie skorzystałam z okazji i tam pojechałam. Miodku było pod dostatkiem:)Poza tym serwowano ciasta, napoje, swojskie jadło. Oczywiście inne odpustowe atrakcje również były,łącznie z zespołem disco polo.
Obowiązkowe zdjęcie z pszczółką🐝🐝🐝🐝🐝Trochę motoryzacyjnych zabawek.
Jednak najbardziej zaskoczyła mnie pewna publikacja. Wydana w albumowej formie, w twardej oprawie i na kredowym papierze. Historia wsi Gomunice, która była w okresie międzywojennym bardzo popularnym letniskiem.
Na koniec bonus... Zdjęcia z fotobudki:)
Och jakie słodziutkie święto :) I jak na takie fajne święto to nie mogło nie być zdjęcia z pszczółką :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiłe wydarzenie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam miód. Pięknie wyglądasz kochana. ☺
OdpowiedzUsuńNaprawdę słodko ;)
OdpowiedzUsuńPszczółki są urocze. Taki festyn uświadamia sprawę pszczół.
OdpowiedzUsuńUśmiecham się do takiego słodkiego święta, no i do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za miodem, na dodatek jestem na niego uczulona, ale na takie święto chętnie bym się wybrała, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń