Wszędzie widać wiosnę...pomiędzy jednym deszczem a drugim. U mnie w domu tez zagościły kwiaty,a to za sprawą wygranego candy u Iwony .Piękna poszewka w róże i woreczki na małe co nieco:)
A tak pięknie prezentuje się już w podusii na mojej kanapie:)
Kwiaty pojawiły się również na filcu, a dokładniej na filcowych zakładkach do książki.
Do zrobienia takich zakładek nie potrzeba specjalnych zdolności. Troszkę miękkiego filcu, igła,kordonek, gotowe kwiaty pasmanteryjne, klej Magic i odrobina cierpliwości:)
Teraz korzystając z chwili ze słońcem idę ...popielić w ogródku,aby prawdziwe kwiaty mogły w pełni rozkwitnąć.
Pragnę również powitać nowe obserwatorki,bardzo mi miło,że chcecie poznawać mnie i mój kolorowy świat:)
Podusia super:)Ale Twoje zakładki są śliczne:)
OdpowiedzUsuńZakładki są naprawdę super! :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwa jesteś, że masz czas na robienie takich pięknych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńpiękne wytworki:)
OdpowiedzUsuńja niestety musze poczekać bo na chwilkę wyszło słońce ale o wiele dłużej pada deszcz!!!i mokro na bieżąco!!!
OO jak mi miło, że mogę zobaczyć poduszkę już na tej kanapie... cieszę się, że trafiła do szcześliwego zakątka..
OdpowiedzUsuńUrocze zakładki:)Aż ma się ochotę poczytać:)Pozdrawiam ciepło:)ulicazielona.blogspot.com
OdpowiedzUsuń