W ten oto sposób spędziliśmy cudowny dzień w Pieskowej Skale. Ciepło,miło, kolorowo i ciekawie.
Każdemu polecam wędrówki po salach i salkach, galeriach i krużgankach.A po wędrówce odpoczynek na dziedzińcu i delektowanie się pięknem.
W maju brałam udział w kolejnej wymiance zorganizowanej przez Anię.
Ja przygotowałam prezent dla Bogusi.
A ja dostałam prezent od Agnieszki.
Bardzo serdecznie dziękuję za zorganizowanie zabawy i piękny prezent:)
Na zakończenie scenka rodzajowa z córką i psem w rolach głównych...Zjeść czy nie zjeść...podzielić się czy nie podzielić...Dadzą coś smakowitego czy nie dadzą;)
Piękna wycieczka, lubię takie wypady!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. W ładną pogodę warto się wybrać na jakąś wycieczkę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia zamku w Pieskowej Skale.
OdpowiedzUsuńI bardzo ładna córka :)